środa, 20 marca 2013

Rekolekcje

   
    Dziś był ostatni dzień rekolekcji, czyli dla jednych był to czas poświęcony odnowie duchowej czy wyciszenia bądź dla innych - czas wolny od lekcji.

     Najczęściej jednak  rekolekcje to:
 1. „Nie idzie się do szkoły.
 2. Siedzi się w kościele.
 3.  Jest zimno.
 4. Jest strasznie nudno”.
   Zazwyczaj nie trwają długo: msza i do domu.

     Lubię ten czas, sądzę jednak, że religia czy rekolekcje nie powinny się wiązać ze szkołą, nauką i ocenami. Chciałabym chodzić na religię do Kościoła, by tam mnie uczył mądry ksiądz, który wskazywałby różne drogi i ścieżki prowadzące ku dobru? do Boga?

     Nauka w klasie, na ocenę nie powoduje we mnie większej wiary i nie przybliża mnie do Boga.

              „W życiu musi być dobrze i niedobrze,
bo jak jest tylko dobrze to jest niedobrze.”
                              Ks. Jan Twardowski




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz